Prosty przepis na domowy chleb wieloziarnisty

0
393
Prosty przepis na domowy chleb wieloziarnisty

Chleb chlebowi nie równy. Większość z Was z pewnością zdążyła się już przekonać, że czasem tego chleba w chlebie jest znacznie mniej niż powinno. Z reguły powinien składać się z mąki soli i zakwasu, ewentualnie na sodzie. Dlatego jeśli nie powstanie w naszym piekarniku, co lepsza w piecu chlebowym to raczej kupiona pajda chleba bardziej nadaje się do wypchania misia Puchatka zamiast waty. Można niekiedy jeszcze spotkać piekarnie, które oferują smaczne pieczywo utrzymujące jakość, ale niestety to już rzadkość.

Pozbierałam ziarnko do ziarnka i zebrała się cała miarka. Trochę wody, soli i proszek z nasion babki płesznika (naturalny błonnik „Psyllium Husks”). Sposobów na ten bochenek chleba jest wiele, tyle ile rodzajów orzechów, nasion, pestek, płatków, suszonych owoców. Jedyny składnik który pozostaje zawsze to właśnie nasiona babki, które scalają wszystko w jedną całość.

Przygotowujemy dzień wcześniej, lub co najmniej dwie godziny szybciej.

190 gram płatków owsianych bezglutenowych
40 gram pestek dyni
180 gram pestek słonecznika
80 gram orzechów (użyłam laskowych)
90 gram lnu
5 łyżek sezamu
2 łyżki nasion chia
5 łyżek babki płesznik (Psyllium Husks)
1 łyżka drobno zmielonej soli himalajskiej
5 łyżek oleju kokosowego
1 łyżka miodu lub syropu klonowego
450 ml wody

Wszystkie suche składniki ze sobą dokładnie mieszamy. Olej kokosowy rozpuszczamy do temperatury pokojowej. Olej, wodę i syrop klonowy mieszamy ze sobą. Mokre i suche składniki łączymy dokładnie. Mieszamy do momentu kiedy masa zacznie robić się gęsta, gdyby była zbyt sucha dolać jeszcze trochę wody, ale nie więcej niż 50 ml. Przelewamy masę do foremki, przykrywamy folią i pozostawiamy na co najmniej dwie godziny, najlepiej na całą noc. Kiedy masę pozostawimy na noc, chlebek jest bardziej wilgotny, niż pozostawiony na dwie godziny.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni z termoobiegiem. Wkładamy przygotowaną masę chlebową i pieczemy przez 25-30 minut. Przygotować jeszcze jedną kratkę do pieczenia, którą wykorzystamy po przełożenia bochenka do ponownego pieczenia. Po 30 minutach wyjąć chleb i wyłożyć go delikatnie z foremki na przygotowaną kratkę odwrotną stroną. Tak aby wierzch bochenka który znajdował się na dnie foremki znajdował się na górze po wyłożeniu na kratkę.

Ponownie włożyć do piekarnika na 45 minut. Po tym czasie zwiększyć temperaturę do 190 stopni, i pięć jeszcze przez 10-15 min aż wierzch chleba zacznie się przypiekać. Studzić co najmniej przez dwie godziny. Równie dobrze smakuje na słodko jak i na słono. Posmarowany konfiturą żurawinową i pastą z pestek dyni znikał z talerza w zawrotnym tempie